i jeszcze jedna abstrakcja w procesie
Początki "Kwietnia" to szkice mewy...
Podmalówka:
Podmalówka:
Wersja ostateczna
Także tutaj:
Obecnie własność prywatna.
Detale:
nowa ikona
Tym razem typ Eleusa, tempera jajowa na desce, 18x26:
Ikona z tego wpisu:
http://galerialigo.blogspot.com/2017/10/moja-hodegetria.html
dostała nowe tło i wygląda teraz tak (pozłocona twarz, nieco inne rysy):
A tak wyglądała jeszcze jakiś czas temu po naniesieniu którejś z wielu warstw...:
Ikona z tego wpisu:
http://galerialigo.blogspot.com/2017/10/moja-hodegetria.html
dostała nowe tło i wygląda teraz tak (pozłocona twarz, nieco inne rysy):
abstrakcja w stawaniu się
Tym razem "Listopad" w różnych fazach - od pastelowych szkiców syrenki do wersji "akryl na płótnie"....
Wersja ostateczna - też tutaj:
http://galerialigo.blogspot.com/2017/06/abstrakcje-kolejne.html
Aktualnie własność prywatna.
Wersja ostateczna - też tutaj:
http://galerialigo.blogspot.com/2017/06/abstrakcje-kolejne.html
Aktualnie własność prywatna.
ku abstrakcji raz jeszcze
Wspomnienie z wiosny - tym razem różne fazy powstawania "Października"... Najpierw akwarelowe szkice, później akryl na płótnie...
I już na płótnie (detal):
Koniec - trochę tę łódeczkę widać :)
Abstrakcja: "Październik", akryl na płótnie, 2017, 100x70.
moja Hodegetria
Deski zaczęłam przygotowywać 12 lat temu, za malowanie wzięłam się 3 lata temu. Wreszcie ukończona.
A tutaj jeszcze parę dni temu "na warsztacie":
z wakacji
Znalezione na strychu akty z pewnej (tegorocznej) lipcowej nocy.
Musiały trochę na strychu odpocząć...
Niestety, żaden obraz nie powstał. Czasami tak bywa. Nie zawsze jest czas i siły.
Dziękuję Modelce!
Musiały trochę na strychu odpocząć...
Niestety, żaden obraz nie powstał. Czasami tak bywa. Nie zawsze jest czas i siły.
Dziękuję Modelce!
Subskrybuj:
Posty (Atom)